HUMOR Z ZESZYTÓW



Bach w swoim życiu wyszedł za mąż i dorobił się trochę dzieci.

Beethoven był głuchy, ale przynajmniej widział, co komponował.

Bogurodzica śpiewana była często na rozpoczęcie bitwy pod Grunwaldem.

Chopin od dawna nie żyje, ale jego muzyka nadal prześladuje wielkich pianistów.

Chopin to najprawdopodobniej największy gracz na świecie.

Chopin umarł na zapalenie skrzeli.

Chopin wszystko, co widział przerabiał na muzykę.

Chopin zaczynał od fortepianu, a skończył na obczyźnie.

Chopin znał się na muzyce a szczególnie na fortepianie.

Dyrektorem filharmonii jest facet, który nie odróżnia klucza wiolinowego od klucza do wychodka.

Grając na fortepianie koń przeleciał koło okna.

Harfa podobna jest do łabędzia, tylko pływać nie umie.

Hejnał w radiu grany jest na trąbce codziennie i w niedziele.

Janko Muzykant chodził w białej koszulinie w słomianym kapeluszu, a żywił się marchwią i skrzypcami.

Marsz Turecki Mozarta wcale nie był marszem tureckim, on się tylko tak nazywał.

Mszę żałobną "Requiem" Mozarta dokończył inny kompozytor, ponieważ Mozart umarł i nie miał już na to czasu.

Nauczycielka puszczała płyty, które szły z żołnierzami do boju.

Organy zbudowane są z dużych i małych piszczeli.

Perkusja to zestaw garnków, w których gotuje się muzyka.

W czasie wakacji widziałem operę, ale tylko z wierzchu.

W karczmie muzykant rznął skrzypce od ucha do ucha.

W naszej szkole jest dziewczęcy chór mieszany.

W wierszu "Pieśń o bębnie" bęben gra pierwsze skrzypce.

W XIX wieku kompozytorzy na papierze nutowym pisali na siebie donosy.

Wszyscy z uwagą słuchali gry Natenczasa Wojskiego.